Marzy Ci się wesele jak z bajki w przepięknym zamku otoczonym malowniczą przyrodą? Cóż, mogę to zrozumieć! Co więcej — mogę Ci podpowiedzieć, jak je tam zorganizować, a finalnie i pomóc uwiecznić te najważniejsze w życiu chwile. Dziś zapraszam Was do Zamku Topacz, gdzie bywam oczywiście częstym gościem.

Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji odwiedzić Zamku Topacz, to pozwólcie, że posłużę za Waszego wirtualnego przewodnika. Zacznijmy od lokalizacji — zamek jest położony zaledwie 20 minut drogi samochodem od Wrocławia, co stanowi niewątpliwy atut logistyczny. Dodatkowo położony jest nie byle jak, bo wśród uspokajającej zieleni, która daje ulgę w upałach i wytchnienie od pędu miasta. Sam zamek pochodzi z XIV-wieku, więc to niewątpliwie miejsce, gdzie tradycja i bogata historia łączy się ze współczesnym luksusem.

Pisząc o luksusie nie chcę być gołosłowny — w ramach kompleksu możecie skorzystać z bogatej oferty SPA oraz restauracji Brasserie.

Domyślam się, że już na tym etapie część z Was ma w głowie pewną wizję tego, jak może wyglądać wesele w tym miejscu, jednak chciałbym podzielić się z Wami kilkoma propozycjami, które oczywiście traktujecie jako luźne sugestie.

Do zamkowych klimatów na pewno świetnie będą pasowały dekoracje w stylu glamour — eleganckie, błyszczące, z dominacją złota, bieli i różu. Maksymalizm to coś, na co możemy sobie pozwolić w tym miejscu! Ale i fani minimalistycznych klimatów mogą we wnętrzach zamku zaaranżować dekoracje w bardziej stonowanych klimatach. Jedynie mocno swojski styl boho może okazać się problematyczny — ale i tu do odważnych świat należy.

Nie stanowi za to kłopotu wielkość wesela, bo na Zamku można zorganizować uroczystość do ok. 250 osób, co oznacza zdecydowanie huczną zabawę. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie skłonienia się ku bardziej kameralnemu weselu.

Czas na wisienkę na torcie — sesję zdjęciową! Jednym z powodów, dlaczego tak bardzo lubię i zawsze polecam to miejsce, są właśnie wyśmienite warunki fotograficzne. Nie dość, że sam zamek jest bardzo fotogeniczny, to jeszcze jego zielone otoczenie pozwala poszaleć ze ślubną sesją plenerową. Na Dolnym Śląsku jest oczywiście wiele takich perełek, ale Topacz na pewno należy do moich ulubieńców.

A jeżeli marzy Wam się sesja plenerowa inna niż wszystkie, w bajkowym, zamkowym otoczeniu, to zachęcam do kontaktu ze mną! Na pierwszym, niezobowiązującym spotkaniu, możemy omówić Wasze oczekiwania i zastanowić się, jak je spełnić na przykład właśnie na Zamku Topacz.